Wreszcie mamy zaszczyt zaprzezenotwac na wspolnej rodzinnej , wyczerpujacej sesji , ktora odbyla sie wczoraj przy zachodzie slonca, niedaleko naszej wsi.(zreszta najpieknijeszej na świecie)
Głowni aktorzy to nasz syn Adam i moja najwspanialsza chrzesnica Julia, modelka nr 1.
Była to cięzka praca , ale oboje spisali sie na medal. bylo, cieplo, byly komary, byl simiech i bylo cudownie.
........a efekty przedstawiamy Wam wlasnie poznizej.
Od jutra mamy dwa dni urlopu, wiec piszemy juz dzis do Was, dziekujemy, za cudowne slowa i zyczliwosc plynaca z calej Polski i calego swiata skierowanych do nas osobiscie oraz pracy ktora wykonujemy...ktora kochamy najbardziej.
życzymy spokojnego pelnego milosci i radosci weekendu .Dziekujemy raz jeszcze
bawcie sie dobrze, pamietamy o Was!!
monika roszniowska - fotograf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz